ALEMBIK (budowa)
ALEMBIK (budowa)
Witam, po kilku miesiącach poszukiwań znalazłem odpowiedni (wg mnie) garnek do budowy alembika. Podziękowania dla ojca chrzesnego projektu za logistykę
Projektowany sprzęt będzie zasilany parami z kega 50 l w płaszczu. Moc grzania nie powinna przekroczyć 1,5 KW. Jeżeli któryś z Kolegów używa lub ma wiedzę dot. budowy alembika, to proszę o wskazówki.
Planuję podłączyć alembik na złaczu TC 76mm poprzez kawałek rurki 76 mm z przyspawaną wywijką. Rurka pomiędzy wywijką a TC jest potrzebna aby alembik nie kolidował z osprzętem kotła (zawór, mieszadło). Wywijka będzie połączona z cebulą śrubami lub nitami zrwalnymi miedzianymi szczelnymi.
Moje wątpliwości dotyczą góry cebuli. Początkowo chciałem robić górę z KO, ale jest to rozwiązanie ciężkie i mam obawy, co do stabilności całej konstrukcji. Padło więc na miedź, co wydłuży drogę kontaktu para-miedź.
Wstępny plan zakłada wyklepanie kołnierza w najwęższym miejscu szyji i dorobienie miedzianego stożka zakończonego kolanem. Potem, kawałek poziomej rurki z portem termometru, redukcja i wyjście na chłodnice liebiga.
Złącza pomiędzy stożkiem a cebulą mogłoby nie być, ale rozbieralność ma tę zaletę, że można włożyć rękę i wyczyścić środek, o ile zajdzie taka potrzeba.
Moje pytania:
1. jaką wysokość stożka przyjąć,
2. jaką średnicę kolana i rurki zastosować,
3. czy jeden port termometru wystarczy, czy przydałby się jeszcze gdzieś (w projektach komercyjnych termometr umieszczany jest w górnej części cebuli).
Za wskazówki i rady z góry dziękuję. Pzdr. zalobik
P.s. Rysunki bez skali, więc wygląda to trochę pokracznie
Projektowany sprzęt będzie zasilany parami z kega 50 l w płaszczu. Moc grzania nie powinna przekroczyć 1,5 KW. Jeżeli któryś z Kolegów używa lub ma wiedzę dot. budowy alembika, to proszę o wskazówki.
Planuję podłączyć alembik na złaczu TC 76mm poprzez kawałek rurki 76 mm z przyspawaną wywijką. Rurka pomiędzy wywijką a TC jest potrzebna aby alembik nie kolidował z osprzętem kotła (zawór, mieszadło). Wywijka będzie połączona z cebulą śrubami lub nitami zrwalnymi miedzianymi szczelnymi.
Moje wątpliwości dotyczą góry cebuli. Początkowo chciałem robić górę z KO, ale jest to rozwiązanie ciężkie i mam obawy, co do stabilności całej konstrukcji. Padło więc na miedź, co wydłuży drogę kontaktu para-miedź.
Wstępny plan zakłada wyklepanie kołnierza w najwęższym miejscu szyji i dorobienie miedzianego stożka zakończonego kolanem. Potem, kawałek poziomej rurki z portem termometru, redukcja i wyjście na chłodnice liebiga.
Złącza pomiędzy stożkiem a cebulą mogłoby nie być, ale rozbieralność ma tę zaletę, że można włożyć rękę i wyczyścić środek, o ile zajdzie taka potrzeba.
Moje pytania:
1. jaką wysokość stożka przyjąć,
2. jaką średnicę kolana i rurki zastosować,
3. czy jeden port termometru wystarczy, czy przydałby się jeszcze gdzieś (w projektach komercyjnych termometr umieszczany jest w górnej części cebuli).
Za wskazówki i rady z góry dziękuję. Pzdr. zalobik
P.s. Rysunki bez skali, więc wygląda to trochę pokracznie
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: ALEMBIK (budowa)
Ja niestety w tej materii nie pomogę ale jedno wiem. Skoro alembiki są w sprzedaży i moon szajnerzy w USA działają kuku na podobnym sprzęcie z miedzi to coś w tym musi być.
@zalobik, trzymam kciuki za powodzenie akcji
@zalobik, trzymam kciuki za powodzenie akcji
Re: ALEMBIK (budowa)
W USA blacha z Cu jest tania a do tego byle redneck sobie ją polutuje a nieszczelności zalepi papką owsianą, i to jest cały powód popularności Cu za wielką wodą.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
Re: ALEMBIK (budowa)
Widziałem twój dzbanek i zainteresowany trochę poczytałem i wychodzi na to że im dłuższa szyja łabędzia jak to nazywają tym lepiej. Więc ten stożek jak ci będzie pasował a za kolankiem jak najdłużej tak wychodzi Jakoś to musisz sobie wyobrazić zainspirować się alembikami i działać
Re: ALEMBIK (budowa)
Im wyzsza szyja, tym mocniejszy refluks i czystszy towar. Nie bez znaczenia jest też kąt nachylenia ramienia. Pionowy, skośny w górę lub w dół. Teorii cała masa eh..
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: ALEMBIK (budowa)
I tu niestety kolego ale nie masz racji. W USA dla przykładu, blacha miedziana jest prawie 3x droższa od KO mając na uwadze tę samą grubość. Gdyby wziąć pod uwagę, że ciężar właściwy Cu jest większy od KO to blacha z miedzi jest droższa x2,5
Źródło: https://www.metalsdepot.com/
Re: ALEMBIK (budowa)
Normalnie się nie udzielam na tym forum, ale dla tego tematu robię wyjątek. Po pierwsze pomysł jest mega i gratulacje, że wpadłeś na niego. Od razu powiem, że po chamsku go kopiuję i już mam dzban upatrzony - nieco inny, ale nie jest to istota sprawy.
Jeśli chodzi o pytanie 2 to myślę sobie, że 28mm da radę a jest łatwo dostępne. Choć jak masz pod ręką większą średnicę to na pewno też nie zaszkodzi.
Pytanie 3 - też mi się wydaje, że jeden termometr gdzieś na zakończenie stożka styknie bez problemu.
A co do pytania 1 to tak jak tu zostało powiedziane - wysokość stożka, oraz kształt odejścia mają kluczowe znaczenie dla tego co się chce uzyskać. Wyższy stożek - podobnie jak odejście wyprowadzone skośnie ku górze - da alkohol czystszy i lżejszy w odbiorze. Wyprowadzenie na chłodnice w dół - doda ciężkości - tak jak i krótszy stożek albo przejście od razu z cebuli. Na twoim miejscu - zwłaszcza, że chyba stożek na flansze chcesz łączyć zastanowiłbym się nad zrobieniem 2 różnych żeby otworzyć sobie drogę do różnych smaków i zabaw.
Jeśli chodzi o pytanie 2 to myślę sobie, że 28mm da radę a jest łatwo dostępne. Choć jak masz pod ręką większą średnicę to na pewno też nie zaszkodzi.
Pytanie 3 - też mi się wydaje, że jeden termometr gdzieś na zakończenie stożka styknie bez problemu.
A co do pytania 1 to tak jak tu zostało powiedziane - wysokość stożka, oraz kształt odejścia mają kluczowe znaczenie dla tego co się chce uzyskać. Wyższy stożek - podobnie jak odejście wyprowadzone skośnie ku górze - da alkohol czystszy i lżejszy w odbiorze. Wyprowadzenie na chłodnice w dół - doda ciężkości - tak jak i krótszy stożek albo przejście od razu z cebuli. Na twoim miejscu - zwłaszcza, że chyba stożek na flansze chcesz łączyć zastanowiłbym się nad zrobieniem 2 różnych żeby otworzyć sobie drogę do różnych smaków i zabaw.
Re: ALEMBIK (budowa)
@manowar, dzięki Kolego
nie wiem, który z pokazywanych przez Ciebie na chacie dzbanków weźmiesz, ale ja szukałem dzbanka bez łączeń. Po pierwsze, obawiam się o lut, którym je wykonano, a po drugie szczelność tego lutu może być średnia, oczywiście można to poprawiać, tylko po co się babrać.
Co do wysokości i kształtu szyji, to pierwotny pomysł był taki żeby dać klampy z dwóch stron aby mieć możliwość odwrócenia cebuli. Kształt mojego dzbanka wydaje się do tego idealny. Kuli odwracać nie ma sensu.
Łączenie stożka żeczywiście da możliwość jego zmiany, ale zobaczymy. Narazie to trzeba pospinać, na kombinacje przyjdzie czas.
Co do pomysłu i kopiowania, to przecież nie jest mój. Pierwsi pewnie byli blacharze lakiernicy z Radomia, dla których wyklepać audiole z wiaty przystankowej, to małe piwo W jakimś sensie wszyscy jesteśmy kopistami. Pzdr.
nie wiem, który z pokazywanych przez Ciebie na chacie dzbanków weźmiesz, ale ja szukałem dzbanka bez łączeń. Po pierwsze, obawiam się o lut, którym je wykonano, a po drugie szczelność tego lutu może być średnia, oczywiście można to poprawiać, tylko po co się babrać.
Co do wysokości i kształtu szyji, to pierwotny pomysł był taki żeby dać klampy z dwóch stron aby mieć możliwość odwrócenia cebuli. Kształt mojego dzbanka wydaje się do tego idealny. Kuli odwracać nie ma sensu.
Łączenie stożka żeczywiście da możliwość jego zmiany, ale zobaczymy. Narazie to trzeba pospinać, na kombinacje przyjdzie czas.
Co do pomysłu i kopiowania, to przecież nie jest mój. Pierwsi pewnie byli blacharze lakiernicy z Radomia, dla których wyklepać audiole z wiaty przystankowej, to małe piwo W jakimś sensie wszyscy jesteśmy kopistami. Pzdr.
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: ALEMBIK (budowa)
To może jednak dorzucę coś do tematu na podstawie tego co w necie znalazłem.
Mając ten dzban możesz wybrać (chyba) dwie opcje deflegmatora, szerszą stroną na dół lub do góry lub skonstruować aby była możliwość zamiany w każdej chwili. To się nazywa jakoś kształt cebuli lub hełmu. Jak takie lub takie ułożenie deflegmatora wpływa na destylat to za diabła nie wiem
Bezpośrednio nad deflegmatorem poziomo dałbym rurę oparową czy jak to się nie nazywa w kształcie "łabędziej szyi" odpowiednio skierowanej: stricte poziomo, lekko skierowanej ku górze lub ku dołowi o jakieś 30º.
Jaki wpływ ma skierowanie "łabędziej szyi"?
Znawcy tematu określają to tak: kątem ustawienia rury oparowej można regulować intensywność aromatu i moc destylatu
1. Rura oparowa skierowana ku górze - aromat > mocy
2. Rura oparowa skierowana poziomo - aromat = mocy
3. Rura oparowa skierowanna ku dołowi - aromat < mocy
Mam pewne wątpliwości co do dodatkowego deflegmatora w kształcie stożka nad deflegmatorem utworzonym z przedmiotowego dzbana chyba, że dzban chcesz potraktować jako czaszę ale chyba nie to miałeś na myśli
Odrobinę tej wiedzy zaczerpnąłem z tej strony: https://potstill.pl/tworzymy-alembiki.html
Mając ten dzban możesz wybrać (chyba) dwie opcje deflegmatora, szerszą stroną na dół lub do góry lub skonstruować aby była możliwość zamiany w każdej chwili. To się nazywa jakoś kształt cebuli lub hełmu. Jak takie lub takie ułożenie deflegmatora wpływa na destylat to za diabła nie wiem
Bezpośrednio nad deflegmatorem poziomo dałbym rurę oparową czy jak to się nie nazywa w kształcie "łabędziej szyi" odpowiednio skierowanej: stricte poziomo, lekko skierowanej ku górze lub ku dołowi o jakieś 30º.
Jaki wpływ ma skierowanie "łabędziej szyi"?
Znawcy tematu określają to tak: kątem ustawienia rury oparowej można regulować intensywność aromatu i moc destylatu
1. Rura oparowa skierowana ku górze - aromat > mocy
2. Rura oparowa skierowana poziomo - aromat = mocy
3. Rura oparowa skierowanna ku dołowi - aromat < mocy
Mam pewne wątpliwości co do dodatkowego deflegmatora w kształcie stożka nad deflegmatorem utworzonym z przedmiotowego dzbana chyba, że dzban chcesz potraktować jako czaszę ale chyba nie to miałeś na myśli
Odrobinę tej wiedzy zaczerpnąłem z tej strony: https://potstill.pl/tworzymy-alembiki.html
- wawaldek11
- Posty: 571
- Rejestracja: 09 mar 2018, 22:28
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: ALEMBIK (budowa)
Z tymi kątami rury, to chyba jest odwrotnie: Jak rura do góry, to zwiększa się refluks, flegma wraca do kotła i moc wzrasta kosztem aromatów - aromat < mocy. Z dołem: aromat>mocy.doctore pisze: ↑08 kwie 2019, 20:08Znawcy tematu określają to tak: kątem ustawienia rury oparowej można regulować intensywność aromatu i moc destylatu
1. Rura oparowa skierowana ku górze - aromat > mocy
2. Rura oparowa skierowana poziomo - aromat = mocy
3. Rura oparowa skierowanna ku dołowi - aromat < mocy
Odrobinę tej wiedzy zaczerpnąłem z tej strony: https://potstill.pl/tworzymy-alembiki.html
Re: ALEMBIK (budowa)
Dla mnie jako laika alembikowego, to oczywista oczywistość. Ale "fachowcy", żeby się tak je..neli na własnej stronie i pomylili 1 z 3, to już obciach
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: ALEMBIK (budowa)
A może oni tylko alembiki klepią a nigdy nie przeprowadzili ani jednego procesu?
Re: ALEMBIK (budowa)
https://homedistiller.org/equip/designs/make_pot - tu jest trochę przydatnych informacji. Jeśli trzeba to w miarę możliwości w niedzielę mogę przetłumaczyć
Re: ALEMBIK (budowa)
Na razie pytam bo warsztatach - już dwa mi odmówiły przeróbki dzbana - tłumacząc się brakiem możliwości technicznych... nie ważne szukam dalej. W międzyczasie na OLX taka oferta - cenowo całkiem atrakcyjna - w końcu to 30l w cenie ok 15... Tylko jak na moje oko mała cebula - dużo za mała...
https://www.olx.pl/oferta/miedziany-ale ... fc7a8de4a8
https://www.olx.pl/oferta/miedziany-ale ... fc7a8de4a8
Re: ALEMBIK (budowa)
ad. homedistiller - czytałem, zawsze to coś,
ad. olx cena zacna, zastanawiam się jaka grubość blachy na kotle?
Ja też szukam fachowca, ale coś czuję, że skończy się na tym, że góra będzie z ko. Narazie gonitwa przemyśleń. Pzdr.
ad. olx cena zacna, zastanawiam się jaka grubość blachy na kotle?
Ja też szukam fachowca, ale coś czuję, że skończy się na tym, że góra będzie z ko. Narazie gonitwa przemyśleń. Pzdr.
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: ALEMBIK (budowa)
Niestety Mirek już nie dłubie w miedzi...
Re: ALEMBIK (budowa)
Informacja ostatniej chwili. Drykier z Wa-wy wycenił zgrubnie miedziany stożek o h 20cm i średnicy podstawy 10 cm z kryzą na 14cm. Uwaga, na 1000 zł. Bardzo mi pomógł podjąć decyzję. Przejście z cebuli na szyję wykonam najprawdopodobniej z dopasowanej miseczki nierdzewnej, dalej miedź lub w całości z ko. A miało być tak romantycznie. Niestety Ruda okazała się bardzo wymagającą damą eh...
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: ALEMBIK (budowa)
...1000... kurwa drożej niż ten alembik... który z przesyłką jest za 965 a jeszcze nie zacząłem się targować... tylko to dodatkowy sprzęt z kotłem... i trzeba by było grzanie ogarnąć... na kuchenkę mi nie wejdzie, taboret gazowy w bloku - tak średnio mi się widzi...
Co do stożka to może takie coś by ci w jakiś sposób rozwiązało problem:
https://www.olx.pl/oferta/stary-ciezki- ... 6363e47951
Sporo też jest na ebay https://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_from ... el&_sop=15
Co do stożka to może takie coś by ci w jakiś sposób rozwiązało problem:
https://www.olx.pl/oferta/stary-ciezki- ... 6363e47951
Sporo też jest na ebay https://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_from ... el&_sop=15
Re: ALEMBIK (budowa)
Że się tak spytam, w czym jest największy problem w wykonaniu takiego stożka? Ten 1000 zeta to z jak grubej blachy?
Re: ALEMBIK (budowa)
Cześć,
1mm ale materiał, to pikuś. Trzeba wykonać metalową formę, wyżarzyć blachę itd. Przy produkcji kilkustet szt. to ma sens. W innym razie to utopia.
1mm ale materiał, to pikuś. Trzeba wykonać metalową formę, wyżarzyć blachę itd. Przy produkcji kilkustet szt. to ma sens. W innym razie to utopia.
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
kuchnie warszawa opinie