Trzy twarde zasady do postępowania z drożdżami Turbo np Black Label:
- Nigdy nie rozpuszczaj dawki 80-90 g Turbo drożdży w mniej niż 25 litrach zacieru - nastawu.
Niektóre składniki są zmieszane na przykład w 2 gramach na 1000 kg, 2 ppm w 80-90 gramach. Jeśli weźmiesz mniejszą ilość drożdży, tego pojedynczego ziarna nie będzie i wyniki testu będą błędne.
Do 25 litrów zacieru - nastawu należy dodać 80-90 gram drożdży i mieszać przez 3-5 minut.
- Nigdy nie rozpuszczaj Turbo drożdży w wodzie.
Jeśli używasz niewielkiej ilości wody, składniki odżywcze zaczynają zabijać drożdże. Jeśli użyjesz dużej ilości wody, po 15 minutach ciśnienie osmotyczne w komórkach drożdży jest o wiele wyższe niż na zewnątrz, a komórki drożdży zaczynają eksplodować i umierać.
- Nigdy nie dodawaj drożdży Turbo do mniejszej ilości zacieru - nastawu.
Drożdże Turbo należy dodawać bezpośrednio do zacieru. Nie dodawaj więcej drożdży Turbo niż zalecana dawka. Substancje odżywcze będą wytwarzać tak wysokie ciśnienie osmotyczne, że komórki drożdży zostaną zranione lub zabite.
Wytrzymują ekstremalne naprężenia wynikające z ciśnienia osmotycznego, temperatury, zawartości alkoholu w zacierze - nastawie, które oddziałuje w szczytowym momencie pod koniec fermentacji .
Postępując zgodnie z zasadami i wytycznymi producenta spokojnie można uzyskać do 17% alkoholu podczas procesu fermentacji.
A teraz trochę więcej o temperaturze.
Zarówno temperatura jak i zawartość alkoholu w zacierze negatywnie oddziałują na kondycję drożdży. Istnieje zależność między temperaturą, alkoholem a odpornością drożdży Turbo. Tam, gdzie jest 11 % alkoholu temperatura tolerancji po przekroczeniu której drożdże Turbo umierają wynosi 42-43°C. Gdy zwiększymy zawartość alkoholu do 14% to temperatura spada do 40-42°C a przy 17 % zawartości alkoholu temperatura tolerancji obniża się do 38,5°C.
Prawdą jest, że drożdże Black Label Turbo mają wysoką tolerancję na temperaturę, wysoką tolerancję na alkohol, wysoką tolerancję osmotyczną i wysoką tolerancję na stres.
Jest jeszcze jeden powód (dla alkoholu spożywczego), aby utrzymać temperaturę podczas fermentacji poniżej 30°C - czyli aby ograniczyć do minimum produkcję tzw „fuzli”.
W rzeczywistości, im niższa jest temperatura cieczy fermentacyjnej, tym mniej jest produkowanych składników lotnych. Można więc powiedzieć: „im chłodniej, tym lepiej”. Jednak w praktyce ilość substancji lotnych wytwarzanych w bardzo chłodnej temperaturze, takiej jak 15°C, jest niewiele mniejsza niż, powiedzmy, 25°C.
Istnieje jednak ogromna różnica czasu fermentacji. Przy fermentacji w temperaturze 25°C 14% zajmie to 3-5 dni, ale przy 15°C zajmie to prawie 2 tygodnie!
Aby podczas procesu fermentacji ograniczyć do minimum produkcję składników lotnych, tzw „fuzli”, najbardziej odpowiednia temperatura cieczy powinna wynosić 25°C ale myślę, że też nic nie stanie się gdy wzrosnie do 28°C. W warunkach domowych jest to bardzo trudne do wykonania i stąd nie raz mamy takie odczucia, że te same drożdże, ten sam cukier, ta sama ilość wody a produkt finalny inny. Łatwiej jest utrzymać tę temperaturę w okresie gdy temperatura otoczenia jest niższa niż 20°C. Drożdże zapodajemy do cieczy o temperaturze 35°C. Zanim drożdże Turbo namnożą się i podejmą pracę, a trwa to do kilku godzin, temperatura cieczy będzie cały czas spadać do poziomu około 23-25°C. Gdy zawartość cukru w cieczy z początkowej 25 Blg spadnie do około +5 Blg temperatura cieczy też zacznie spadać i wtedy możemy spokojnie wspomóc się grzałką akwariową.
Zaobserwowałem, że chyba najbardziej odpowiednią temperaturą dla drożdży Black Label Turbo, bez konieczności używania dogrzewaczy, jest temperatura otoczenia na poziomie +23°C. Natomiast, gdy na zewnątrz jest zbyt gorąco, temperatura cieczy rośnie powyżej 30°C, drożdże szybko pracują ale też wytwarzają dużo tzw „fuzli”. Wtedy należałoby schładzać ale to chyba trudniej wykonalne niż dogrzewanie.
------koniec------