Frakcja ziarna a jakość zacierania.
Frakcja ziarna a jakość zacierania.
Stałem sie posiadaczem śrut. Zacierać będe enzymami ale zastanawia mnie wielkość frakcji śruty ponieważ jest ona dość duża. Jęcznień i pszenica w postaci kaszy. Czy wielkość frakcji ma znaczenie przy zacieraniu enzymami? Czy wielkość skruszonego ziarna nie będzie powodować dłuższego czasu scukszania?
Re: Frakcja ziarna a jakość zacierania.
Nie znam się na tym zbyt dobrze ale wydaje mi się, że im mniejsze ziarna tym większa efektywność wydobycia cukrów. Nie będę się wymądrzał ale koledzy co już zacierali nie raz więcej powiedzą na ten temat.
A dodajesz też enzym upłynniający? Jeśli tak, to może gradacja ziarna w postaci kaszy nie przeszkadza.
A dodajesz też enzym upłynniający? Jeśli tak, to może gradacja ziarna w postaci kaszy nie przeszkadza.
Re: Frakcja ziarna a jakość zacierania.
Akurat nie chodzi w tym wypadku o "wydobycie" cukru, ale o dostęp do skrobi zawartej w ziarnie.
Grubo zmielone ziarno, trzeba dłużej i w wyższej temperaturze podgrzewać (gotować), aby je skleikować. Dopiero wtedy enzymy zaprzęgnięte do pracy "przerobią" całą skrobię na cukry. Z nie do końca skleikowanego zboża, będzie po prostu mniejsza wydajność alkoholowa.
Grubo zmielone ziarno, trzeba dłużej i w wyższej temperaturze podgrzewać (gotować), aby je skleikować. Dopiero wtedy enzymy zaprzęgnięte do pracy "przerobią" całą skrobię na cukry. Z nie do końca skleikowanego zboża, będzie po prostu mniejsza wydajność alkoholowa.
Enzym upłynniający będzie potrzebny bo jak pisałem wyżej, ziarno trzeba skleikować a to właśnie w tym procesie tworzy się "kisiel", zwłaszcza gdy kleikujemy żyto
Re: Frakcja ziarna a jakość zacierania.
No i masz rację radius, poleciałem na skróty i od razu w skrobi zobaczyłem cukier
Prawdą jest, że skrobia jako węglowodan (polisacharyd), składa się wyłącznie z merów glukozy, ale żeby wydobyć jak najwięcej tej glukozy to najpierw wydobywamy jak najwięcej skrobi poprzez upłynnienie a następnie ten "kisiel" scukrzamy.
Teraz chyba dobrze?
Prawdą jest, że skrobia jako węglowodan (polisacharyd), składa się wyłącznie z merów glukozy, ale żeby wydobyć jak najwięcej tej glukozy to najpierw wydobywamy jak najwięcej skrobi poprzez upłynnienie a następnie ten "kisiel" scukrzamy.
Teraz chyba dobrze?
Re: Frakcja ziarna a jakość zacierania.
Bardzo dobrze
Re: Frakcja ziarna a jakość zacierania.
A ja raz scukrzałem skrobie z całych ziaren kukurydzy, ale kukurydzę ugotowałem najpierw na papkę w szybkowarze, ale raczej nie wiedziałem że dobrze robię, tylko tak mnie się wydawało
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
Re: Frakcja ziarna a jakość zacierania.
Reasumując. Im drobniejsza frakcja( mniejsza) tym proces zacierania dokładniejszy i szybszy. Używam 4 enzymów, upłynniający, scukrzający,redukujący lepkość i anty pianę. Działam wg instrukcji opublikowanej przez kolega Kamilpl82 która jest prosta i przyjemna.
kuchnie warszawa opinie