Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Ponieważ ostatnio dużo mówimy o beczkach to na początek takie pytanie.
Mamy nową, dobrej jakości, odpowiednio przygotowaną beczkę.
1. Ile razy oraz jakim destylatem można ją zalewać bez utraty jakości?
2. Co robimy później? Rozbieramy, czyścimy, wypalamy ponownie sami czy oddajemy do sprawdzonej firmy aby zrobiła to za nas?
Mamy nową, dobrej jakości, odpowiednio przygotowaną beczkę.
1. Ile razy oraz jakim destylatem można ją zalewać bez utraty jakości?
2. Co robimy później? Rozbieramy, czyścimy, wypalamy ponownie sami czy oddajemy do sprawdzonej firmy aby zrobiła to za nas?
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Widzę nie wytrzymałeś i temat powstał jak trochę się ogarnę to wrzucę 3 grosze od siebie
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Z tego co zdążyłem się dowiedzieć nowa beczka wypalona nie jest dobrym rozwiązaniem na starzenie w latach ze względu na intensywne oddawanie aromatów do destylatu. Nowa beczka o pojemności 30 l może w 1.5 miesiąca przedębić destylat. Pojemność beczki i powieszchnia wymiany ma ogromne znaczenie. Podobno rocznie destylat traci w beczce do 2% stężenia więc na 10 lat trzeba by 20% mocniejszy trunek zainstalować dla uzyskania 40%. Ile razy zalać beczkę?..... nie mam zielonego pojęcia ale bardzo chętnie się dowiem
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
W tej chwili posiadam jedną pawłowiankę 15l. W sumie była zalewana 4x.
Druga pawłowianka 30l jest w drodze
Druga pawłowianka 30l jest w drodze
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Ja mam doświadczenie niewielkie bo kilkuletnie z małymi beczkami które posiadam od 10-50l. Rzeczywiście jest jak spawacz pisze że małe nowe beczki na pierwszych kilka zalań potrafią do miesiąca przedębić trunek. Potem proces staje się wolniejszy i można dłużej przechowywać alkohol ale i tak stosunek drzewa do alko jest zbyt duży. W 50 l beczce po roku leżakowania moim zdaniem alkohol osiągnął już duży stopień zadębienia. Natomiast inną kwestią jest długotrwałe / chodzi tu kilka lat..../przechowywanie alkoholu w beczce musi być w dużych beczkach 200l +...
Ponadto dużo zależy od przygotowania samej beczki stopnia jej wypalenia, wyługowania czyli wstępnego "przepłukania" beczki tj co finalnie ma w niej leżakować jaki rodzaj alkoholu. Czyli jak chcemy burbony to raczej zalewamy opalone beczki bez wcześniejszego zalewania ich np. winem. Jak zalejemy winem zależnie od jego rodzaju potem możemy się spodziewać ,że nuty owocowe przejdą do leżakowanego alkoholu etc...
Ponadto dużo zależy od przygotowania samej beczki stopnia jej wypalenia, wyługowania czyli wstępnego "przepłukania" beczki tj co finalnie ma w niej leżakować jaki rodzaj alkoholu. Czyli jak chcemy burbony to raczej zalewamy opalone beczki bez wcześniejszego zalewania ich np. winem. Jak zalejemy winem zależnie od jego rodzaju potem możemy się spodziewać ,że nuty owocowe przejdą do leżakowanego alkoholu etc...
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Dotarła beczka 30 l po świeżo zlanym czerwonym wytrawnym winie. Nie trzeba uszczelniać
Małe pytanko. Oprócz wypłukania czy zalać ją wodą na kilka dni? Jeśli tak to ilukrotnie?
Małe pytanko. Oprócz wypłukania czy zalać ją wodą na kilka dni? Jeśli tak to ilukrotnie?
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Zalewanie ma na celu tylko uszczelnienie beczki, więc jak jest szczelna to nie ma sensu, i od razu zalewaj alkoholem, a jak nie masz czym to wlej tam chociaż z litr spirytu i będzie zabezpieczona.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Wlać to mam co, na początek wleje 15 litrów.
Ale czy za dużo koloru nie przejdzie do destylatu? Nie chciałbym żeby trunek był zbyt ciemny
Ale czy za dużo koloru nie przejdzie do destylatu? Nie chciałbym żeby trunek był zbyt ciemny
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Nie będzie ciemny tylko różowy!!!a była wypalana?
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
To pawłowianka więc na 100 % była wypalana
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Witam w końcu mam chwilkę to jakieś wypociny napiszę ,a więc tak jak już pisałem mam kilka beczek i kilka z nich niejako odnawiałem. I tak rozeschnięta beczka zdejmuję obręcze od strony kranika bo dekiel łatwiej wyjąć mając za co trzymać tj. kranik albo dziura po kraniku z doświadczenia łatwiej jest dekiel wepchnąć do środka przekręcić i wyjąć. Jeśli beczka jest po jakimś winie to polecam wyczyścić kamień etc przed wypaleniem. Następnie koniecznie trzeba zabezpieczyć rowek,w którym umieszczony był dekiel aby się nie wypalił!!! ja robiłem to silikonem , taśmą malarską albo namaczałem go śniegiem wodą... . Następnie wypalanie zależy od możliwości albo kawałki drewna,palnik ,opalarka do żądanego przez nas stopnia. Po wypaleniu polecam przeczyścić wypaloną beczkę szczotką drucianą i pozbycie się popiołu z beczki.Następnie najtrudniejsza rzecz składanie beczki zakładamy metalowe obręcz ,wkładamy dekiel!!! przed zaciskaniem,nabijaniem obręczy bo potem będzie za późno. Umieszczamy następny pierścień na beczce dokładnie ustawiamy dekiel tak aby kranik był na swoim miejscu .Dobijamy obręcze zalewamy wodą czekając aż się uszczelni,,,uffff
beczka przed rozebraniem beczka otwarta przed opalaniem opalanie beczki beczka po opaleniu uszczelnianie
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
i podobne mecyje z innymi beczkami
jak czegoś nie napisałem lub niezrozumiale to pytajcie,rugajcie ja się nie obrażam
jak czegoś nie napisałem lub niezrozumiale to pytajcie,rugajcie ja się nie obrażam
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Witam i kolejna udana metamorfoza beczki dla naszych potrzeb
- Załączniki
-
- IMG_20190408_113954.jpg (21.66 KiB) Przejrzano 10818 razy
-
- IMG_20190408_114040.jpg (36.38 KiB) Przejrzano 10818 razy
-
- IMG_20190408_114057.jpg (43.35 KiB) Przejrzano 10818 razy
-
- IMG_20190408_114118.jpg (28.94 KiB) Przejrzano 10818 razy
-
- IMG_20190408_114138.jpg (42.46 KiB) Przejrzano 10818 razy
-
- IMG_20190408_114158.jpg (42.08 KiB) Przejrzano 10818 razy
-
- IMG_20190408_114220.jpg (23.17 KiB) Przejrzano 10818 razy
-
- IMG_20190408_114240.jpg (29.58 KiB) Przejrzano 10818 razy
-
- IMG_20190408_114309.jpg (32.27 KiB) Przejrzano 10818 razy
-
- IMG_20190408_114334.jpg (44.12 KiB) Przejrzano 10818 razy
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Witam na prośbę kolegów kolejna relacja z otwarcia czyszczenia i wypalania beczki tym razem 225 l
Mniejszych zdjęć to już nie mogłeś zamieścić?
Mniejszych zdjęć to już nie mogłeś zamieścić?
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Dalsza część epopei i tak zanim ściągniemy pierwsze trzy obręcze wkręcamy listwe na dekiel co później umożliwi nam jej włożenie na miejsce. Po zdjęciu obręczy dekiel wyciągamy ale nie na zewnątrz a do środka go wpychamy!!! a potem wyciągamy na zewnątrz!!!
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Z praktycznych porad aby wcisnąć dekiel do środka czwartą obręcz luzujemy lekko. Po wyjęciu dekla 3 i 1 obręcz zakładamy na miejsce co by beczka się nie rozlazła podczas wypalania. Kamień będący w beczce po winie strasznie jest wżarty w drewno i trzeba go usunąć albo mechanicznie albo termicznie opalarką lub palnikiem ale i tak trzeba to kilka razy powtórzyć . Po wyczyszczeniu można przystąpić do wypalania beczki jeśli ktoś ma możliwość zabezpieczenia rzezu gdzie wchodzi dekiel jest to wskazane / jak w trakcie wypalania cały czas zwilżałem go wodą za pomocą gąbki i jest ok/ czy to jakąś gliną czy czymkolwiek co będzie skuteczne. Po wypaleniu beczki i jej oczyszczeniu w rzez gdzie wchodzi dekiel wlałem wosk pszczeli co zminimalizuje przecieki ewentualne . Składanie zaczynamy od włożenia dekla do środka beczki i za przykręconą deseczkę wciągamy dekiel do góry na swoje miejsce. Jak się to uda to zakładamy i nabijamy kolejne obręcze.
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
I tak najpierw 4 obręcz jest dobijana na swoje miejsce lub dalej jak się da i następnie 3,2i1
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
zdjęcia jak zwykle dałem na odwrót ale myślę że mi wybaczycie no i dzięki Waldkowi za dokumentację prac Bo jak zwykle zapomniałem se narysować zaznaczyć położenie dekla a tak po zdjęciu się udało
Re: Beczki dębowe. Wszystko o beczkach
Ta 225 l to istny potwór ale jak w niej już coś poleży to palce
kuchnie warszawa opinie