Porady elektryka
Re: Porady elektryka
@doctore porady szukam, jak skutecznie i bezpiecznie zaopatrzyć układ napędowy w regulację mocy. Układ składa się z dwóch zespołów trzy elementowych 4,5 kw i 5 kw na wtyczkach 16a 5p, które wpinane są do rozdzielnicy z wtyczką 32a 5p (foto poniżej). Układ był projektowany pod pracę bez regulatora tj. 9,5 kw na rozgrzanie i proces na 4,5 kw. Regulator pozwoliłby prowadzić proces na około 50% mocy obu zespołów. Może masz jakiś pomysł jak rozwiązać ten problem, bez istotnych ingerencji w istniejącą instalację. Z góry dziękuję.
- Załączniki
-
- rozdzielnica.jpg (109.6 KiB) Przejrzano 9087 razy
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: Porady elektryka
Cześć,
Dla Twojej konfiguracji trzeba tak zrobić aby uzyskać moc roboczą na poziomie około 4000 W. Grzałki są: jedna 4500 W a druga 5000 W. Podejrzewam, że pierwsza to 3x1,5 kW a druga to? Musisz zrobić takie połączenie aby na rozgrzewanie była pełna moc a później moc robocza około 4 kW. Jest to możliwe i w tym celu musisz użyć dodatkowej puszki łączeniowej a tak na poważnie to bez regulatora to kiepska robota.
Można by jeszcze wiele kombinacji uskuteczniać ale w tym celu musiałbyś rozdzielić grzałki pod zasilanie 1-f .
To tak z grubsza.
Dla Twojej konfiguracji trzeba tak zrobić aby uzyskać moc roboczą na poziomie około 4000 W. Grzałki są: jedna 4500 W a druga 5000 W. Podejrzewam, że pierwsza to 3x1,5 kW a druga to? Musisz zrobić takie połączenie aby na rozgrzewanie była pełna moc a później moc robocza około 4 kW. Jest to możliwe i w tym celu musisz użyć dodatkowej puszki łączeniowej a tak na poważnie to bez regulatora to kiepska robota.
Można by jeszcze wiele kombinacji uskuteczniać ale w tym celu musiałbyś rozdzielić grzałki pod zasilanie 1-f .
To tak z grubsza.
Re: Porady elektryka
Panie doktór, ale mnie o jakiś prosty regulator właśnie chodzi, aby płynnie regulować moc obu zespołów grzałek. Grzałki są rozdzielone pomiędzy poszczególne fazy. Czy taki regulator można wpiąć na stałe w przewód pomiędzy rozdzielnicą a gniazdem 32a?
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: Porady elektryka
A sorry, to nie zrozumiałem o co ci kaman.
Powiem tak, ja nie mogę zrobić takiego regulatora co by płynnie regulować obiema grzałkami (trzema fazami). Robiłem już takie próby aby 3 fazy były płynnie regulowane jednym potencjometrem ale coś mi nie wychodzi chociaż nadal nad tym pracuję...
Regulator (pewny w działaniu) jaki można zrobić to jedna faza regulowana a dwie na wyłącznikach i wtedy można na stałe wpiąć w to miejsce, o którym mówisz ale musiałbyś zmienić kilka połączeń wewnątrz rozdzielnicy.
Ta jedna grzałka to 3x1,5 kW a ta druga...?
Powiem tak, ja nie mogę zrobić takiego regulatora co by płynnie regulować obiema grzałkami (trzema fazami). Robiłem już takie próby aby 3 fazy były płynnie regulowane jednym potencjometrem ale coś mi nie wychodzi chociaż nadal nad tym pracuję...
Regulator (pewny w działaniu) jaki można zrobić to jedna faza regulowana a dwie na wyłącznikach i wtedy można na stałe wpiąć w to miejsce, o którym mówisz ale musiałbyś zmienić kilka połączeń wewnątrz rozdzielnicy.
Ta jedna grzałka to 3x1,5 kW a ta druga...?
Re: Porady elektryka
Pewnie się nie jasno wyraziłem
Druga to 2×1,5 kw i 2 kw.
Druga to 2×1,5 kw i 2 kw.
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: Porady elektryka
@zalobik, to tak jak napisałem. Można zrobić taki prosty regulator i wpiąć go w to miejscu, o którym piszesz. W regulatorze byłby potencjometr do płynnej regulacji 3,5 kW a na wyłącznikach odpowiednio 3,5 i 3 kW plus woltomierz jako wskaźnik poziomu wysterowania regulowanej fazy albo multimetr z watomierzem.
Musiałbyś tylko zmienić połączenia grzałek w rozdzielnicy, którą posiadasz.
Musiałbyś tylko zmienić połączenia grzałek w rozdzielnicy, którą posiadasz.
Re: Porady elektryka
Ok dzięki za inf. ale poczekam na zbudowanie płynnego regulatora wszystkich 3f. Jak Ci się powiodą Twoje prace, to daj znać. Jednego nabywcę już masz. Pozdrawiam
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: Porady elektryka
W zasadzie coś takiego to już mam zrobione tylko nie wiem, w którym miejscu tkwi błąd, że nie działa to tak jak chcę
Re: Porady elektryka
A napisz konkretnie jakie to mają być grzałki? Pojedyncze, podwójne, potrójne?prolog1975 pisze: ↑16 kwie 2018, 0:38No super schematy. Dawaj jeszcze dla 1 i 2 grzałek 400V, oczywista jeśli będziesz chciał.
Re: Porady elektryka
Napięcie sieci a moc grzałki.
Niektórzy to są tacy szczęśliwcy, że mają napięcie w sieci na poziomie 230 V i więcej ale dużo osób boryka się ze spadkami a w związku z tym z problemem doboru grzałek. Jest to szczególnie istotne gdy zainstalowana moc jest tylko nieco wyższa od mocy, przy której można zalać kolumnę. Wiąże się to nie tylko z wydłużeniem czasu rozgrzewania ale też czasem z niemożnością zalania, szczególnie gdy mamy do czynienia ze znacznymi spadkami napięcia.
Ponieważ moc wydzielana na grzałce jest wprost proporcjonalna do kwadratu przyłożonego napięcia łatwo policzyć z jakimi skutkami mamy do czynienia.
Przykład:
Rozważając teoretycznie, grzałka o mocy 4000 W ma rezystancję na poziomie R=13,225 Ω (przynajmniej tyle powinna mieć, w praktyce jest trochę wyższa wartość i dlatego dodatkowy problem, bo mniejsza o kilkadziesiąt wat moc już na starcie). Przy mocy czynnej przyjmuje się cos φ = 1. Wzór na moc w układzie prądu przemiennego to: P=U I cosφ
Przy napięciu sieci 230 V moc wyniesie właśnie 4000 W. Jeżeli napięcie na grzałce spadnie do 215 V, co zdarza się bardzo często, to moc takiej grzałki wyniesie już 3495 W, czyli zanotujemy spadek o 12,6 % w stosunku do mocy znamionowej. Warto też pamiętać, że jeśli korzystamy z regulatora mocy-napięcia, to taki regulator też obcina napięcie od 3 do 5 %. Na tym przykładzie widać z czym mamy do czynienia jeżeli połączenia elektryczne są złej jakości, przekroje przewodów są zbyt małe czy instalacja w budynku jest stara często aluminiowa.
Podobnie jest w układach trójfazowych.
Warto zaopatrzyć się w prosty multimetr (najtańszy kilkanaście zł.) służący do pomiaru napięcia, natężenia prądu i oporności aby wiedzieć dla przykładu, dlaczego nie możemy czasami zalać kolumny mimo, że zamontowana grzałka powinna to zrobić.
Niektórzy to są tacy szczęśliwcy, że mają napięcie w sieci na poziomie 230 V i więcej ale dużo osób boryka się ze spadkami a w związku z tym z problemem doboru grzałek. Jest to szczególnie istotne gdy zainstalowana moc jest tylko nieco wyższa od mocy, przy której można zalać kolumnę. Wiąże się to nie tylko z wydłużeniem czasu rozgrzewania ale też czasem z niemożnością zalania, szczególnie gdy mamy do czynienia ze znacznymi spadkami napięcia.
Ponieważ moc wydzielana na grzałce jest wprost proporcjonalna do kwadratu przyłożonego napięcia łatwo policzyć z jakimi skutkami mamy do czynienia.
Przykład:
Rozważając teoretycznie, grzałka o mocy 4000 W ma rezystancję na poziomie R=13,225 Ω (przynajmniej tyle powinna mieć, w praktyce jest trochę wyższa wartość i dlatego dodatkowy problem, bo mniejsza o kilkadziesiąt wat moc już na starcie). Przy mocy czynnej przyjmuje się cos φ = 1. Wzór na moc w układzie prądu przemiennego to: P=U I cosφ
Przy napięciu sieci 230 V moc wyniesie właśnie 4000 W. Jeżeli napięcie na grzałce spadnie do 215 V, co zdarza się bardzo często, to moc takiej grzałki wyniesie już 3495 W, czyli zanotujemy spadek o 12,6 % w stosunku do mocy znamionowej. Warto też pamiętać, że jeśli korzystamy z regulatora mocy-napięcia, to taki regulator też obcina napięcie od 3 do 5 %. Na tym przykładzie widać z czym mamy do czynienia jeżeli połączenia elektryczne są złej jakości, przekroje przewodów są zbyt małe czy instalacja w budynku jest stara często aluminiowa.
Podobnie jest w układach trójfazowych.
Warto zaopatrzyć się w prosty multimetr (najtańszy kilkanaście zł.) służący do pomiaru napięcia, natężenia prądu i oporności aby wiedzieć dla przykładu, dlaczego nie możemy czasami zalać kolumny mimo, że zamontowana grzałka powinna to zrobić.
Re: Porady elektryka
Jak podłączyć silnik trójfazowy do instalacji jednofazowej.
Podstawą podłączenia silnika 3-f pod jedną fazę jest dobór kondensatora rozruchowego.
Wyliczamy go wg wzoru.
C = 70 * P [kW] gdzie C to pojemność w uF a P moc silnika w kW
Przykład:
Jeżeli mamy silnik 3-f o mocy 0,8 kW to wartość kondensatora wynosi 56 uF
Warto też pamiętać, że w trakcie takiej operacji tracimy około 40 % mocy znamionowej no i oczywiście około 50 % momentu rozruchowego.
Schemat jak zrobić połączenia:
Podstawą podłączenia silnika 3-f pod jedną fazę jest dobór kondensatora rozruchowego.
Wyliczamy go wg wzoru.
C = 70 * P [kW] gdzie C to pojemność w uF a P moc silnika w kW
Przykład:
Jeżeli mamy silnik 3-f o mocy 0,8 kW to wartość kondensatora wynosi 56 uF
Warto też pamiętać, że w trakcie takiej operacji tracimy około 40 % mocy znamionowej no i oczywiście około 50 % momentu rozruchowego.
Schemat jak zrobić połączenia:
kuchnie warszawa opinie