Nalewka/likier kawowy

Awatar użytkownika
wawaldek11
Posty: 571
Rejestracja: 09 mar 2018, 22:28
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Nalewka/likier kawowy

Post autor: wawaldek11 » 01 wrz 2022, 2:25

Ostatnio posmakowała mi nalewka z kawy z mlekiem. I nie tylko mi, więc postaram się podać przepis.
Kawa ETIOPIA SIDAMO średnio palona, zmielona udarowym młynkiem(bo tylko taki mam), 0,5kg zalane w czterolitrowym słoju 3 l wódeczki ok 50%, gotowana z godzinę na łaźni wodnej, zakręcony słój. Po ostygnięciu tak zassało, że nie mogłem odkręcić :0wacko2 No to zrobiłem dziurkę i poszło. Dziurkę zalutowałem i mam zakrętkę wielorazową, bo przy kolejnych gotowaniach udrażniam lutownicą i znowu zalutowuję.
Napar/intrakt filtruję na kawowym filtrze. Fusy ponownie zalewam słabszą wódeczką i ponownie gotuję. Drugi napar jest równie esencjonalny jak pierwszy - chyba nie odróżniłbym.
Klarowanie to połowa sukcesu.
Po pierwszym mechanicznym filtrowaniu połączone napary I i II lądują na dobę w zamrażarce. Podczas tego zabiegu osad na spodzie naczynia zbija się w twardą masę, trudną do usunięcia nawet mechanicznie - stosuję NaOH na ciepło. Po osiągnięciu temperatury otoczenia znowu na filtry do kawy.
Jak już mamy esencję, to możemy ją doprawić, wg. własnych preferencji, dosłodzić, rozcieńczyć % lub wzmocnić.
Spijam z zimnym mlekiem na słodko - przypomina mi smaki dzieciństwa - słodka, gotowana przez Mamę kawa Turek z mlekiem :mniam:

Awatar użytkownika
wawaldek11
Posty: 571
Rejestracja: 09 mar 2018, 22:28
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Re: Nalewka/likier kawowy

Post autor: wawaldek11 » 20 sie 2023, 20:07

Kawę kupiłem taką: https://allegro.pl/oferta/kawa-etiopia- ... ODE3MDU%3D sprzedający _Aru69
Ostatnio zrobiłem z całego kilograma w słoju 4,2l. Dwa razy zalewałem tak jak poprzednio.
Jak będą pytania, to proszę tutaj - będzie dla potomności :cwaniak: Wodę w łaźni grzeję do oporu, żeby za bardzo nie kipiała, a temperatura w słoiku ustali się sama w zależności od % i ciśnienia.

ODPOWIEDZ
kuchnie warszawa opinie