Ineteresuje mnie do jakiego % rozcięczacie, o ile w ogóle rozcięczacie, surówkę zbożową do drugiej destylacji? Dotychczas spotkałem się z opiniami, że jest to 18%-20%, 30% lub wyżej. Dotychczas rozcieńczałem do około 30%, ale może jest lepszy sposób?
Jakie są plusy i minusy określonej procentowości takiego wsadu? Wsad to surówka pozyskana poprzez odpęd zacieru zbożowego do 99C w kotle i końcowych 45% dla całego destylatu.
Destylacja surówki, do ilu % rozcięczyć wsad?
Destylacja surówki, do ilu % rozcięczyć wsad?
Ostatnio zmieniony 09 lis 2018, 9:51 przez zalobik, łącznie zmieniany 1 raz.
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
Re: Destylacja surówki, do ilu % rozcięczyć wsad?
Ja zazwyczaj robiłem szybki odped z 280l nastawu i ciągnołem do 99° w sarkofagu, następnie dzieliłem surówkę na dwie części i rektyfikowałem, ale ostatnio rektyfikowałem na raz, tzn nie dzieliłem surówki na dwie części, i organoleptycznie różnic nie widać, a wsad miał ponad 40%. Pewnie na chromatogramie coś wyjdzie ale ja różnicy nie widzę.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
Re: Destylacja surówki, do ilu % rozcięczyć wsad?
Rektyfikację na spraita mam już obcykaną, chyba. I tu sam byłem zaskoczony, bo metoda 2,5 raza dała najlepsze, jak dla mnie efekty. Ale w destylacjach smakówek dopiero raczkuję. Oczywiście można eksperymentować, tylko po co wywarzać otwarte drzwi.
"Teoretycznie, nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest" Y.B
kuchnie warszawa opinie